Długość jednego ciągu nie powinna przekraczać 20 m, dlatego długość przewodu rozdzielczego zasilającego dreny także będzie różna. W dwóch pierwszych przypadkach wystarczy ok. 3 m, w ostatnim będzie potrzebne aż 7 m. W gruntach gliniastych, o ile w ogóle wykonuje się drenaż, to obsypuje się go tzw. warstwą wspomagającą o
Mają one temperaturę wyższą od średniej rocznej temperatury powietrza w danym miejscu na powierzchni, np. w Cieplicach stwierdzono 61,5°C, co jest najwyższą temperaturą tych wód w Polsce. Wody termalne znalazły szerokie zastosowanie w lecznictwie i rekreacji, a także coraz częściej wykorzystywane są do ogrzewania domów.
Co wyjaśnia wysokie zasolenie Morza Czerwonego. O ceany zajmują 2/3 powierzchni naszej planety. Wyróżnia się wśród innych czynników, zwiększone zasolenie wody. Ta ilość zależy od zawartości w 1 kg cieczy do substancji rozpuszczonych. Istnieje ponad 50 jest wyrażone w częściach na milion (promili). Jest to dziesiąta procenta.
Mają one temperaturę wyższą od średniej rocznej temperatury powietrza w danym miejscu na powierzchni, np. w Cieplicach stwierdzono 61,5°C, co jest najwyższą temperaturą w Polsce. Wody termalne znalazły szerokie zastosowanie w lecznictwie i rekreacji, a także coraz częściej wykorzystywane są do ogrzewania domów.
. Zdrowie i nastrój18/01/2021 Pobyt nad morzem to nie tylko piękne widoki, ale woda i powietrze, które pozytywnie wpływają na twoje ciało, przyczyniając się do leczenia szeregu dolegliwości. Zatem morze to nie tylko popularny cel wyjazdów wakacyjnych, ale również doskonałe źródło młodości i naturalnych leków. Woda jest źródłem życia. Pierwsze prymitywneorganizmy na Ziemi pochodzą właśnie z oceanu a 70 procent naszej planety do dzisiaj pokrywa woda morska. Musimy również pamiętać, że nasze ciało w 60-70 procentach składa się właśnie z wody. Co więcej - skład pierwiastków śladowych, znajdujących się w wodzie morskiej jest podobny do składu ludzkiego osocza. Kąpiele w słonej wodzie przywracają naszej skórze równowagę i w cudowny sposób napełniają nasze ciało niezbędnymi dla niego substancjami. Słona woda poprawia gładkość, miękkość i elastyczność skóry, jak również wpływa na krążenie krwi oraz przyspiesza proces uwalniania substancji toksycznych z tkanki łącznej. Woda morska zawiera podstawowe składniki mineralne, których nasz organizm potrzebuje: sód, magnez, wapń, chlor, fosfor, jod, żelazo, siarkę i bor. Są one wchłaniane przez skórę i częściowo dostają się do krwiobiegu. To wyjaśnia, dlaczego niektóre dolegliwości skórne mijają po kontakcie z wodą morską. Łagodzi ona stany zapalne, oczyszcza skórę i w ten sposób pomaga pozbyć się wyprysków. Poza tym, pozwalając zachować równowagę zdrowej flory bakteryjnej, wspomaga leczenie grzybicy narządów płciowych. Przywraca prawidłowe funkcjonowanie gruczołów łojowych, dzięki czemu leczy zarówno suchość, jak i przetłuszczanie się skóry, oczyszczając przy tym pory. Słona woda pomaga również odżywić starzejącą się skórę, poprawia jej elastyczność, a w połączeniu z gimnastyką znacznie zmniejsza jeden z największych problemów współczesnych kobiet - cellulit. Oprócz dobroczynnego działania na skórę, nadmorskie powietrze wpływa również pozytywnie na układ oddechowy. Ten szczególny klimat nie tylko pomaga złagodzić objawy alergii, ale również dolegliwości związane z astmą. Ułatwia obkurczanie oskrzeli i spowalnia produkcję śluzu, oczyszczając zatkane drogi oddechowe - jest więc zbawienne w leczeniu zapalenia płuc. Odprężenie i lepszy nastrój zawdzięczamy nie tylko malowniczym krajobrazom, ale również magnezowi, który nasz organizm pobiera właśnie z wody. Czy można wyobrazić sobie lepsze miejsce? Poszukaj możliwości wypoczynku nad morzem, gdzie możesz zadbać o swoje zdrowie, urodę oraz dobre samopoczucie.
Przy podstawowej codziennej pielęgnacji włosów stosujemy już nie tylko szampon, ale też odżywki, maski, oleje, spraye i inne kosmetyki nawilżające, regenerujące i odżywiające. Dostrzegamy, że na skutek wpływu czynników zewnętrznych niszczą się, zmieniają swój wygląd i strukturę. Włosy stają się słabsze i wypadają w większych ilościach. Nie są i nie wyglądają zdrowo. Utrzymanie włosów w dobrej kondycji wymaga bardzo dużej wiedzy dotyczącej nie tylko pielęgnacji, ale również budowy włosa. Czym jest kondycjonowanie włosów i jakie efekty możemy dzięki niemu osiągnąć? Włosy nie mają łatwo! Co je niszczy i osłabia? Cykl życia włosa szacuje się na 2-6 lat, a na głowie przeciętny człowiek ma ich 100-150 tysięcy, oczywiście zdarzają się zdecydowanie rzadsze, ale i gęstsze włosy. Każdego dnia oddziałuje na nie wiele czynników, również my sami mamy wpływ na ich wygląd, zdrowie i kondycję, często mniej lub bardziej świadomie im szkodząc. Włosy niszczą się na skutek częstych zabiegów modelujących i stylizujących. Nie lubią wysokiej temperatury suszarki i prostownicy, ale też nie najlepiej znoszą intensywną koloryzację. Mają swoje potrzeby, których nie zaspokajamy, korzystając z kosmetyków nieprzystosowanych do ich kondycji, cech i właściwości. Nie tylko my sami, ale też pogoda i czynniki zewnętrzne, jak zanieczyszczone powietrze przyczyniają się do osłabienia włosów. Zimą szkodzą im niskie temperatury, a latem wysokie oraz promieniowanie UV i słona morska woda. Z tego powodu coraz częściej we fryzjerskich poradach pojawia się pojęcie „kondycjonowanie włosów”. Nierzadko jest utożsamiane z ich regeneracją. Czy słusznie łączymy je ze sobą? Kondycjonowanie włosów, a regeneracja. Czy to nie to samo? Zdrowie i wygląd włosów zależy od stanu poszczególnych warstw włosa. Kondycja to wygląd włosów, a więc dotyczy tego, co jest widoczne na zewnątrz. Włos składa się z trzech warstw: osłonki z łusek sklejonych tłuszczowym spoiwem, warstwy korowej z barwnikiem i najbardziej wewnętrznej, czyli rdzenia. W 80% włosy człowieka składają się z keratyny, włóknistej proteiny, która jest nierozpuszczalna w wodzie. Dzięki niej włosy są mocne i odporne na destrukcyjny wpływ czynników zewnętrznych i uszkodzenia mechaniczne. Kondycjonowanie włosów jest ściśle związane z keratyną. Jej ilość decyduje o kształcie włosa, sposobie, w jaki się układają, podatności na stylizację oraz połysku i gładkiej strukturze. Kondycjonowanie włosów jest oddziaływaniem na jej powierzchnię, a więc na osłonkę, najbardziej zewnętrzną warstwę włosa. To właśnie kondycja ma wpływ na łatwość rozczesywania włosów czy też ich skłonność do elektryzowania. Kondycjonowanie włosów ma z założenia przynosić szybkie efekty, widoczne praktycznie od razu po zabiegu. Inaczej jest w przypadku regeneracji. Regenerowanie to oddziaływanie na warstwę korową włosa, co przekłada się na jego wytrzymałość, odporność na uszkodzenia, a także łamliwość. Jest to znacznie dłuższy proces, którego efekty dostrzegamy dopiero po pewnym czasie. Substancje aktywne poprawiające kondycję włosów Kondycjonowanie włosów przeprowadzamy przy użyciu codziennych kosmetyków, jak szampon czy odżywka, a więc absolutna podstawa. Do regeneracji potrzebne są już dodatkowe środki, jak maski czy profesjonalne kuracje. W kosmetykach przeznaczonych do kondycjonowania włosów wykorzystuje się czwartorzędowe pochodne soli amoniowych wykazujące zdolność do łączenia się z powierzchnią włosa. Dzięki temu je wygładzają i nabłyszczają, a także minimalizują skłonność do elektryzowania. W szamponach i odżywkach znajdziemy też silikony, które cieszą się zarówno dobrą, jak również złą sławą. Bardzo dobrze natłuszczają i zatrzymują wodę we włosach, jednak nie są odpowiednie dla włosów wrażliwych, cienkich i osłabionych. Na kondycjonowanie włosów dobrze wpływa ponadto Acrylates zmiękczający i ograniczający ucieczkę wody. Aby włosy były zarówno zdrowe od środka i w dobrej kondycji na zewnątrz, trzeba zadbać jednocześnie o ich kondycjonowanie i regenerację. Musimy jednak być świadomi różnić między tymi dwoma pojęciami. Są składniki i zabiegi, które oddziałują na wewnętrzną warstwę włosa i takie, które działają powierzchniowo.
aragami - Jakie są przyczyny małowodzia? Wyjaśniamy, dlaczego pod koniec ciąży wód płodowych może być za mało i kiedy ten stan zagraża dziecku. dr n. med. Renata Jaczyńska Konsultacja merytoryczna Ilość wód płodowych w ostatnich tygodniach ciąży zaczyna się zmniejszać. Czasem jednak jest ich zdecydowanie za mało. Lekarze nazywają ten stan małowodziem. Sprawdzamy, co dzieje się, jeśli wód płodowych jest za mało? Wyjaśniamy, czy małowodzie jest groźne dla dziecka Czym jest małowodzie? Małowodzie to zbyt mała ilość płynu owodniowego w macicy. Może pojawić się na różnych etapach ciąży, ale najczęściej dochodzi do niego w końcówce ciąży, między 32-36 tygodniem wskutek sączenia się wód płodowych. Małowodzie, które pojawia się w drugim trymestrze, zwykle oznacza poważne kłopoty z ciążą. Zbyt małą ilość wód płodowych można zdiagnozować podczas badania USG, dlatego tak ważne jest, by nie opuszczać zlecanych przez lekarza badań ultrasonograficznych w końcówce ciąży. O małowodziu w trzecim trymestrze mówimy, gdy objętość płynu owodniowego nie przekracza 500 mililitrów. Ilość płynu owodniowego jest bardzo ważna. Wody płodowe chronią płód przed urazami, zapewniają stałą temperaturę, sprawiają, że dziecko może się swobodnie poruszać i ćwiczyć połykanie. Poza tym transportują substancje odżywcze i produkty przemiany materii. Jakie są przyczyny małowodzia? Do powstania małowodzia w ciąży przyczyniają się takie problemy, jak: przenoszenie ciąży po planowanym terminie porodu; odwodnienie ciężarnej sączenie się wód płodowych odejście wód płodowych wskutek pęknięcia pęcherza płodowego spowolniony i opóźniony wzrost płodu wady w układzie moczowym dziecka nadciśnienie w ciąży nieprawidłowe funkcjonowanie łożyska i owodni. Czym grozi małowodzie? Zbyt mała ilość wód płodowych nie zapewnia dziecku odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa i hamuje jego rozwój. Może przyczynić się do: hipotrofii płodu na skutek zahamowania jego wzrostu; zaburzeń czynności serca dziecka przez ucisk na pępowinę powstania wad układu moczowego u rozwijającego się płodu; hipoplazji płuc (niedorozwoju poszczególnych elementów tkanki płucnej); wewnątrzmacicznego obumarcia płodu w wyniku niedotlenienia; powstania deformacji ciała (stopa końsko-szpotawa, płaska twarzoczaszka, przykurcz łokci, przykurcz kolan). Na szczęście nie każda ciąża z małowodziem musi skończyć się powikłaniami. Jedynie u 4-7 proc. płodów dostrzega się wady rozwojowe na skutek małowodzia. W większości przypadków mała ilość wód płodowych może być wyleczona lub lekarz może zdecydować o indukcji porodu. W takich przypadkach znaczna większość dzieci rodzi się bez zaburzeń wzrostu lub innych wad. Jak leczy się małowodzie? W niektórych przypadkach małowodzie leczy się przez zabieg uzupełniania ilości wód płodowych (amnioinfuzja). Płyn wprowadza się przez powłoki brzuszne lub przez szyjkę macicy. Amnioinfuzję wykonuje się np. aby możliwe było przeprowadzenie badania USG. Przy zbyt małej ilości wód płodowych trudno diagnozować wnętrze macicy i dziecko. Czasem wody płodowe uzupełnia się już w trakcie porodu, aby zmniejszyć skutki małowodzia u dziecka. Zwiększenie ilości wód płodowych w niektórych przypadkach można osiągnąć również poprzez odpowiednie nawadnianie ciężarnej. Zobacz też: Jak wygląda cesarskie cięcie i kiedy się je wykonuje? Rozwój dziecka w łonie mamy Co grozi dziecku, gdy wody płodowe są zielone? AdobeStock Czy dziecku coś grozi, jeśli wody płodowe są zielone? Co oznaczają zielone wody płodowe? Gdy jesteś w ciąży, nie zastanawiasz się nad kolorem wód płodowych. Szukasz informacji o tym, jak wygląda ich odejście. Ale ich kolor też ma znaczenie. Sprawdź, co cię czeka, jeśli jest zielony. Wody płodowe , inaczej zwane płynem owodniowym , to płyn otaczający płód. Wody płodowe pełnią bardzo ważną rolę: wytwarzają odpowiednie środowisko dla rozwoju płodu. Istotne jest, jak wyglądają wody płodowe . Zmiana zabarwienia płynu owodniowego na zielony może świadczyć o różnych nieprawidłowościach, np. o niedotlenieniu płodu. Sączące się wody płodowe zagrażają życiu płodu. Zielone wody płodowe: jak wyglądają Zielone wody płodowe (lub jeszcze inaczej zabarwione) mogą świadczyć o zagrożeniach dla dziecka . To stan, którego nie można ignorować. Wody płodowe (płyn owodniowy) powinny być przezroczyste i lekko opalizujące. I to jest ich normalny kolor. Pod koniec ciąży mogą stać się lekko zmętniałe. Zielone wody płodowe: przyczyna Zielony kolor wód płodowych może mieć różne przyczyny: niedotlenienie dziecka – częściej dochodzi do niego u maluszków, które rodzą się po terminie. Zmiana koloru wód płodowych jest związana z wydaleniem smółki. Dziecko robi ją jeszcze przed narodzinami do płynu owodniowego. Za to zjawisko, poza niedotlenieniem, może odpowiadać stres wewnątrzmaciczny, który sprawia, że zwieracze płodu stają się rozluźnione. Nie jest to sytuacja normalna; silna infekcja, którą przechodziła ciężarna – w takiej sytuacji zmiana zabarwienia wód płodowych nie zagraża zdrowiu i życiu nienarodzonego dziecka; ciąża przenoszona – ten stan również może wiązać się z oddaniem smółki dziecka do płynu owodniowego. Zielone wody płodowe: postępowanie Wody płodowe chronią dziecko i sprawiają, że rozwija się ono w bezpiecznych warunkach. Pojawienie się zielonych wód płodowych wymaga przeprowadzenia specjalistycznych badań . Jeśli jesteś w ciąży i odeszły ci wody, które mają kolor zielony, jak najszybciej jedź do szpitala. Lekarz w pierwszej... Adobe Stock Sączenie wód płodowych – jak rozpoznać, o czym świadczy? Co oznaczają sączące się wody płodowe? Wyciek płynu owodniowego jest stanem, który zagraża życiu płodu. Jeśli jesteś w ciąży i zauważysz sączące się wody płodowe, jak najszybciej skontaktuj się z lekarzem. Wody płodowe (płyn owodniowy) mogą sączyć się na każdym etapie ciąży. Zbyt mała ilość płynu owodniowego jest stanem zagrożenia dla płodu i wymaga pilnej konsultacji u lekarza. Z tego powodu należy zwracać uwagę na objawy podobne do popuszczania moczu czy upławów. To pozwoli uniknąć przeoczenia niebezpiecznych objawów. Warto też wiedzieć, jak wyglądają wody płodowe . Zielone wody płodowe mogą świadczyć o różnych nieprawidłowościach. W tym artykule wyjaśniamy, jak rozpoznać sączenie wód płodowych. Płód potrzebuje odpowiedniej ilości wód płodowych, aby mógł dobrze się rozwijać. Ilość wód płodowych ocenia lekarz podczas badania USG. Do 36. tygodnia ciąży wód płodowych jest coraz więcej. Potem powoli zaczyna uch ubywać. Wody płodowe umożliwiają płodowi poruszanie się w macicy, transportują substancje oraz chronią dziecko przed: urazami, infekcjami, wahaniami temperatury. Sączenie wód płodowych: jak rozpoznać? Wody płodowe mają jasny słomkowy kolor. Mogą być lekko opalizujące. Położne określają ich zapach jako delikatny, słodkawy, lekko mdlący. Kobiety w ciąży często zastanawiają się, jak odróżnić sączące się wody płodowe od upławów lub popuszczanego moczu. Sączenie wód płodowych czy popuszczanie moczu? Nietrzymanie moczu w ciąży to dość częsty problem. Dotknięte nim ciężarne mogą bagatelizować mokre ślady na bieliźnie. Jeśli poczujesz wilgoć, upewnij się, że popuszczasz mocz. Wody płodowe mogą mieć podobny do moczu lekko żółtawy kolor. Sprawdź, czy bielizna lub wkładka rzeczywiście ma charakterystyczny zapach moczu. Jeśli go nie wyczujesz, a wkładka jest mokra, jak najszybciej skontaktuj się z lekarzem. Jak rozpoznać wody płodowe od upławów Sączące się wody płodowe mogą mieć również nieprzyjemny zapach. To objaw zapalenia błon płodowych, które może... Wróżenie z kształtu brzucha przyszłej mamy Jedne brzuchy są okrągłe jak piłki, inne spiczaste. Jedne rosną duże, inne mają skromniejsze rozmiary. Kształt i wielkość twojego brzucha mogą sporo powiedzieć o tobie i twoim dziecku. Dzisiaj mamy ultrasonografię. Ale w czasach naszych prababć (a nawet babć i mam) jej nie znano. Wtedy doświadczone kobiety spoglądały na ciężarną i mówiły: Ty to urodzisz chłopca, bo masz mały, okrągły brzuch. I chociaż płci dziecka nie da się jednak odczytać z wyglądu brzucha, sporo można powiedzieć o tym, jaka jest jego właścicielka i jego mały mieszkaniec. Czy to co widać gołym okiem potwierdza badanie USG Wszystkie przyszłe mamy są obecnie poddawane badaniom USG , więc przyglądanie się brzuchowi przestało być tak istotne jak kiedyś. W dalszym ciągu jednak ginekolog podczas każdej wizyty, dotykając odpowiednio brzucha, określa wysokość macicy w stosunku do pępka (np. trzy palce nad pępkiem). Robi to, by skontrolować, czy wielkość ciąży odpowiada jej wiekowi. Dzięki takiemu badaniu potrafi ze sporą dokładnością określić, w którym tygodniu ciąży jesteś. Te pomiary pozostają w ścisłym związku z rozmiarem brzucha (im macica wyżej, tym jest on okazalszy). O czym może świadczyć wielkość brzucha W pierwszych miesiącach ciąży go nie widać. Ktoś, kto nie wie, że oczekujesz dziecka, nie jest w stanie domyślić się, że za kilka miesięcy zostaniesz mamą. Sytuacja zaczyna się zmieniać w drugim trymestrze . Brzuch powiększa się i zaokrągla. To wszystko dlatego, że macica rozciąga się, by twoje maleństwo mogło swobodnie rosnąć i się rozwijać. A jeżeli mimo upływu tygodni brzuch prawie w ogóle nie zmienia rozmiarów? Najczęściej nie ma się czym niepokoić. Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na ciążowe zmiany. Może być tak, że twoje mięśnie są silne, mocno trzymają powiększającą się macicę, więc brzuch wydaje się mniejszy. Czasem natomiast powodem jest tusza przyszłej mamy: przy obfitych kształtach brzuch jest mniej widoczny. Dlatego liczy się przede wszystkim nie wielkość brzucha, lecz wysokość macicy w stosunku do pępka.... Jak pobrać i aktywować bon turystyczny: instrukcja rejestracji na PUE ZUS (krok po kroku) Ukraińskie imiona: męskie i żeńskie + tłumaczenie imion ukraińskich Mądre i piękne cytaty na urodziny – 22 sentencje urodzinowe Ile wypada dać na chrzciny w 2022 roku? – kwoty dla rodziny, chrzestnych i gości Gdzie nad morze z dzieckiem? TOP 10 sprawdzonych miejsc dla rodzin z maluchami Ospa u dziecka a wychodzenie na dwór: jak długo będziecie w domu? Czy podczas ospy można wychodzić? 5 dni opieki na dziecko – wszystko, co trzeba wiedzieć o nowym urlopie PESEL po 2000 - zasady jego ustalania Najczęściej nadawane hiszpańskie imiona - ich znaczenie oraz polskie odpowiedniki Gdzie można wykorzystać bon turystyczny – lista podmiotów + zmiany przepisów Urlop ojcowski 2022: ile dni, ile płatny, wniosek, dokumenty Przedmioty w 4 klasie – czego będzie uczyć się dziecko? 300 plus 2022 – dla kogo, kiedy składać wniosek? Co na komary dla niemowląt: co wolno stosować, czego unikać? Urwany kleszcz: czy usuwać główkę kleszcza, gdy dojdzie do jej oderwania? Bon turystyczny – atrakcje dla dzieci, za które można płacić bonem 300 plus dla zerówki w 2022 roku – czy Dobry Start obejmuje sześciolatki? Jak wygląda rekrutacja do liceum 2022/2023? Jak dostać się do dobrego liceum?
Lato to czas wyjazdów i kąpieli w jeziorach i morzach. Nie każda woda jest jednak czysta. Może się przecież zdarzyć, że oprócz miłych wspomnień z wakacji przywieziemy zakażenie bakterią E. coli lub gronkowcem. Bo woda, szczególnie w jeziorach, to nie tylko tlen i azot. Bywa, że obecne są w niej chemikalia, bakterie i plankton. Jak się przed nimi ustrzec? Zobacz film: "Jak zadbać o prawidłowe relacje z dzieckiem?" Niestety, to, że woda jest przejrzysta, wcale nie świadczy o jej stuprocentowej czystości. Często znajdują się w niej niebezpieczne dla zdrowia substancje, które kojarzymy jedynie z tablicy Mendelejewa. Istnieją jednak metody, które pomogą ocenić czy nadaje się ona do kąpieli. Najprostszym sposobem jest zaufanie własnej intuicji. Choć wody „na oko” sprawdzać się nie powinno, to właśnie jej wygląd i zapach powinny być pierwszymi znakami ostrzegawczymi przez niebezpieczeństwem. Uwagę należy zwrócić przede wszystkim na kolor. Barwa, szczególnie zielonkawa, może świadczyć o obecności sinic, czyli cyjanobakterii. Pojawiają się one w akwenach szczególnie latem - lubią ciepło i bezwietrzną pogodę. Gdy w wodzie jest ich bardzo dużo, przyjmuje ona wtedy intensywnie zielone zabarwienie. Czym grozi kąpiel w zanieczyszczonym zbiorniku? Już po kilku chwilach zabawy u dziecka może pojawić się stan zapalny na skórze lub w spojówkach. Jeśli dojdzie do połknięcia, może wystąpić biegunka, wymioty, w drastyczniejszych przypadkach kolka lub silne bóle brzucha. Ale sinice to niejedyne bakterie, na jakie można się natknąć w zbiornikach wodnych. W wodzie obecne mogą być także zielenice i inne, rzadsze rodzaje planktonu. Ich obecność jest zazwyczaj dowodem kontaktu wody ze ściekami komunalnymi bądź obornikiem lub nawozami sztucznymi. O bezpieczeństwo wody w polskich zbiornikach dba Główny Inspektorat Sanitarny. Organa posługują się pięciostopniową skalą. Obowiązuje ona w Polsce i całej Unii Europejskiej, a wynik kontroli decyduje o przeznaczeniu i stanie ekologicznym. Co bierze się pod uwagę podczas takiego badania? Przede wszystkim ilość i rodzaj zawartych zanieczyszczeń, strukturę organizmów żywych zamieszkujących zbiornik (ryby, płazy, gady, inne). Zwraca się uwagę także na czynniki biologiczne (czyli obecność bakterii), fizyczne (zabarwienie, mętność) oraz chemiczne – odczyn oraz poziomy różnych związków, np. metali ciężkich. Dodatkowo, organy sanepidu sprawdzają także zawartość w wodzie np. materiałów smolistych lub szkła. Zbiorniki wodne, które zostały oznaczone klasą I, czyli tą najlepszą, nie są skalane działalnością człowieka i cieszą się największym zainteresowaniem turystów. Klasą II są wody o dobry stanie i tylko niewielkim odchyleniu od standardów. Klasa III to odchylenie umiarkowane, z możliwością zakwitu glonów, klasy IV i V oznaczają stan niezadowalający bądź zły. Nie najlepszym i dość kontrowersyjnym pomysłem wydaje się także pozwalanie dzieciom na kąpiel w fontannach miejskich. Wody obecne w obiegu zamkniętym – choć przejrzyste i na pierwszy rzut oka czyste – nie są wskazane do kąpieli. Sanepid ostrzega. W wodach fontann mogą znajdować się niebezpieczne bakterie kałowe, pochodzące z odchodów ptasich, a także bakterie salmonelli, gronkowca, enterokoki. Zagrożenie jest tym większe, że nad fontannami sanepid nadzoru nie sprawuje. Niewinna zabawa może więc zakończyć się pobytem w szpitalu. Lato w pełni. Jeśli wybierasz się na wakacje na Mazury (lub inne jeziora) bądź nad polskie morze, warto najpierw zajrzeć na stronę To witryna, na której znajduje się wykaz kąpielisk, jakie przebadał Główny Inspektorat Sanitarny. Dobra wiadomość jest taka, że na chwilę obecną woda tylko w jednym z przebadanych kąpielisk w Polsce uzyskała status nieprzydatnej do kąpieli. polecamy
od czego zalezy kolor wody w morzu